Podsumowanie książkowego września bardzo różnorodne :) Plany na październik marne, bo mam tyle książek na liście, że nie mogę się zdecydować. Złapię prawdopodobnie za coś filozoficznego, zahaczę chyba o prawa zwierząt, trochę rozwoju osobistego i koniecznie dodam tzw. książkę pociągową (czyli nie musisz myśleć ani się skupiać, tam się po prostu dzieje wszystko i wciąga swoją prostotą!).
Jak wyjechać do Australii?
Paulina Nowak
Rewelacyjny e-book autorstwa Pauliny Nowak, która sama przechodziła przez proces emigracji i pomagała w tym innym, gdy podjęli już decyzję o wyjeździe do Australii. Znajdziecie w nim wiele teoretycznych informacji, których potrzeba do wyboru wizy (dowiecie się, czym różnią się poszczególne wizy i które proponują więcej - np. ściągniecie za sobą rodziny) i możliwości podjęcia pracy lub nauki. Jest to o tyle lepszy poradnik od innych, że Paulina zadaje Wam pytania, zmusza do myślenia, chce, żeby decyzja była świadoma. Mówi, czego faktycznie potrzeba i nie owija w bawełnę, gdy w grę wchodzą pieniądze na wyjazd. Jeśli więc odpowiesz na te pytania, możesz sobie uzmysłowić czy faktycznie jesteś w stanie fizycznie się tam znaleźć. Psychicznie... wszystko zależy od predyspozycji, ale o tym też zostało powiedziane. Autorka przekona Cię, że nie taka emigracja straszna, jak się o niej mówi i że... jesteś wyjątkowym człowiekiem! Udało Ci się! Jeśli jesteś właśnie w tym miejscu, w którym chciałbyś być, to świat jest Twój. Próbuj, zdobywa, nie daj się :) E-book możecie kupić w wersji polskiej, angielskiej, a także hiszpańskiej i chińskiej na stronie My eBook Australia. Polecam każdemu, kto o tym marzy, bo sama już spełniłam swoje marzenia właśnie dzięki tej Pani :)
Mapy Twoich myśli
Tony Buzan
DZIĘKUJĘ mojemu cudownemu chłopakowi za to, że dał mi tę książkę w prezencie. Zmieniła moje życie i mój stosunek do nauki :) Poważnie uzmysłowiła mi, że jestem w stanie pojąć nawet trudne rzeczy - takie, których unikałam w liceum lub odkładałam cały czas na później. Inaczej zaczęłam patrzyć na dziwne schematy, bo czułam, że jestem w stanie je zrozumieć, a co więcej - także zapamiętać. Przestałam bać się egzaminów, bo zawsze byłam do nich przygotowana. Nawet jeśli nie udałoby mi się czegoś zdać, miałabym świadomość, że zrobiłam wszystko. Zresztą mogę potwierdzić, że mapy myśli są niezawodne - zdałam każde kolokwia podczas semestru i egzaminy w sesji bez żadnej poprawki :) Choć początkowo czułam, że to nie dla mnie, bo lubię minimalizm bez kolorów, porządek (linearne notatki) i przecież nie potrafię rysować, to okazało się, że bardzo się tym krzywdziłam, a ta książka otworzyła mi oczy. I umysł :)
Poczwarka
Dorota Terakowska
"Poczwarka" to książka, którą czytałam już wiele razy. W większości dlatego, że była w literaturze do mojej matury, a w mniejszości - bo przypomina mi o tym, że jestem tylko i aż człowiekiem. To piękna opowieść o niepełnosprawnej dziewczynce, która postrzega świat w inny sposób, by odejść z niego zbyt wcześnie. To lekka książka, której słowa i tak dobrze oddane emocje unoszą się w powietrzu i potrafią krążyć jeszcze długo później... Matczyna miłość i moc Matki Polki. Siła, która nie ma granic. Dziecko o ogromnym potencjale i wierze. Czy jesteś tolerancyjny? Czy akceptujesz niepełnosprawność? Czy się z nią godzisz? Przeraża Cię, boisz się, nie wiesz, co masz zrobić w obecności chorej osoby... Tak czuł się Adam, ojciec Myszki, gdy ta krzyczała i sepleniła się, mówiąc po swojemu. Walczył ze sobą, walczył z córką, poddawał się i znowu chciał wstawać - by doprowadzić do rodzinnego dramatu...
Co przeczytałaś we wrześniu?
P.S. Lektury też się liczą, a co!
Wygląda na to, że będę musiała się przemóc i przekonać do map myśli. Dla mnie taki chaos wydaje się przeszkadzaniem w nauce, ale może faktycznie coś w tym jest. Muszę zdobyć książkę :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ebook "Jak wyjechać do Norwegii" :):):)
Mapy są super, też nie mogłam się do nich przekonać.
UsuńA co, planujesz wyjazd do Norwegii? :)
Ja we wrześniu trochę nadgoniłam i przeczytałam 5 książek, chyba mój osobisty rekord ;) I sam miszmasz - Marina (Zafona), Dawca (Lois Lowry), Ring (Koji Suzuki), Kto to być może o tej porze (Lemony Snicket) i ósma część Agathy Raisin ;)
OdpowiedzUsuńKręci Cię Australia? Ja chciałabym podróżować, ale Australia to ta część świata, która najmniej mnie interesuje... albo w sumie, najbardziej mnie odrzuca. "Poczwarka" mi się już gdzieś przewinęła, ale jako matka niepełnosprawnego dziecka nie mam jakoś siły na lektury tego typu, ogólnie nie umiem czytać smutnych książek, bo zdecydowanie brak mi do tego wrażliwości.
TOP 3? Czyli przeczytałaś więcej? Co głównie czytasz?
Kręci mnie Australia :) A Ciebie czemu odrzuca?
UsuńJa mam niepełnosprawną siostrę, a książka naprawdę była ładna. Po prostu bardzo ładna, prosta i życiowa.
Czytam głównie książki o rozwoju, teraz trochę o biznesie, często sięgam po pozycje związane z prawami zwierząt i filozofią dotyczącą właśnie hodowli etc. Pozostałe są związane albo z nauką (którą uwielbiam), albo z końmi, albo psychologiczne. Takie lubię :) Byle nie kryminały...
Pająki, węże i klimat jakoś nie dla mnie. Ale ja jestem zakochana w Kanadzie i UK.
OdpowiedzUsuńTo książki zupełnie nie w moim klimacie :D bo ani fanka zwierząt ze mnie, ani fanka poradników ;) A kryminały lubię, chociaż chyba przeważa u mnie fantastyka i literatura młodzieżowa.
Czyli mamy zupełnie odmienne gusta, bo ja kryminałów nawet nie dotykam :DD
Usuń"Poczwarkę" znam i uwielbiam. Zainspirowałaś mnie pozycją "Mapy Twoich myśli". Chyba sprawdzę zawartość, bo chętnie zwiększyłabym swoją edukacyjną wydajność ;-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, zmieniła moje pojęcie o nauce i nastawienie do książek :)
Usuń"Poczwarka" to książka, która daje do myślenia. Nigdy o niej nie zapomnę.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Ja też często do niej wracam :)
UsuńChyba nie mogę czytać wpisów poświęconych książkom, za duży stosik czeka u mnie na biurku, a co chwilę odkrywam coś nowego co chciałabym przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńPiąteczka! Mam to samo :))
UsuńTeż mnie kręci Australia, ale naoglądałam się na YT różnych filmików o pąjąkach, wężach i innych ohydnych stworzeniach, które lubią się chować w domach lub autach w Australii i trochę tego się boję :D
OdpowiedzUsuńCoś Ty... nie jest tak źle, chociaż nie powiem, że pająków się raz przestraszyłam :)
Usuńnie wiem, ale nie chciałabym coś takiego zobaczyć w swoim domu :) https://www.youtube.com/watch?v=z73MorJ6GmY
UsuńWolę nie klikać w link :)
UsuńSporo czytałyśmy we wrześniu, nie sposób wszystko wymienić. Z Twojej listy lektur kojarzymy jedynie ,,Poczwarkę"
OdpowiedzUsuńPolecam Buzana :)
Usuń