DOMOWE SPOSOBY NA ZMARSZCZKI
maseczka na twarz z witaminą E
Kosmetyczne piątki zamarzły tej zimy, ale wracają do łask z pięknymi zdjęciami w wiosennym klimacie :) Czy Wy też już czujecie taką radość? Jak idziecie drogą i słyszycie ćwierkające ptaki? Jak otwieracie drzwi rano i wita Was słońce (rano o dziesiątej, nie o szóstej)? Zdecydowanie już tego doświadczam i to daje mi energetycznego kopa. Bez wątpienia - właśnie tego było mi trzeba! Cieszę się każdą młodą wyrastającą trawą...
Czas się wygrzebać z cieplutkich domów i mieszkań, wyjść na wciąż zimny spacer, a na weekend dać sobie przyjemność - domowe, prawdziwe SPA.
Maseczka przeciwzmarszczkowa:
- 1 czubata łyżeczka kaolinu
- 1 czubata łyżeczka glinki niebieskiej
- 3 krople gliceryny
- 1 czubata łyżeczka glinki niebieskiej
- 3 krople gliceryny
- 3 krople oleju z pestek czereśni
- ok. 10 kropli witaminy E w oleju makadamia
- woda różana
- ok. 10 kropli witaminy E w oleju makadamia
- woda różana
Mieszamy dokładnie obie glinki. Dodajemy glicerynę, witaminę E oraz olej z pestek czereśni. Stopniowo dolewamy pipetą wody różanej do uzyskania odpowiednio gęstej konsystencji. Taką maseczkę nakładamy na twarz na 10-15 minut i nie dopuszczamy do wysychania. Dlaczego? Dowiesz się w poprzednim wpisie, w którym mówiłam o prawidłowej pielęgnacji twarzy i prawidłowym stosowaniu maseczek.
Składniki tego kosmetyku nie zostały wybrane przypadkowo. Każda z nich pełni konkretną, pomocną rolę w walce z oznakami starzenia się skóry.
Kaolin jest bazowym produktem maseczki (jak woda różana) i ma szereg pozytywnie działających właściwości - oczyszcza, delikatnie złuszcza martwy naskórek i pomaga zminimalizować stany zapalne.
Glinka niebieska redukuje drobne linie i zmarszczki. Jej zadaniem jest napięcie skóry i stymulowanie komórek naskórka do regeneracji.
Gliceryna jest higroskopijna - wiąże cząsteczki wody w naskórku. Dzięki obecności gliceryny skóra pozostanie nawilżona, a nie tylko natłuszczona, co jest bardzo istotne dla cery.
Olej z pestek czereśni posiada przeciwutleniacze (w tym także witaminę E, którą dodajemy osobno, oraz witaminę A) i działa podobnie jak glinka niebieska - ogranicza linie i zmarszczki oraz jest czynnikiem wspomagającym syntezę kolagenu - czyli białka odpowiedzialnego za elastyczność skóry. Nie jest ciężki i bardzo tłusty i dlatego dobrze się wchłania, więc może być spokojnie stosowany na twarzy.
Witamina E w oleju makadamia (pamiętacie, że witaminy z grup ADEK nie rozpuszczają się w wodzie, tylko w tłuszczach?) - przede wszystkim zatrzymuje procesy odpowiedzialne za starzenie się skóry i niszczy wolne rodniki. Ma też działanie przeciwzapalne i prewencyjne - zapobiega zmniejszeniu elastyczności skóry i także, jak gliceryna, zwiększa zdolność wiązania cząsteczek wody.
Ja na razie stosuję kremy pod oczy i serum z witaminą C, które świetnie zapobiega powstawaniu zmarszczek, ale chyba muszę się wreszcie pokusić o zrobienie jakiejś maseczki. Przyznam się szczerze, że jeszcze nigdy nie robiłam własnoręcznie ;)
OdpowiedzUsuńSą bardzo proste! Znajdziesz u mnie wiele inspiracji maseczkowych, bo robię je raz w tygodniu ;) Z witaminą C także, chociaż nieco mnie podrażnia, ale później buźka cudna ;)
UsuńSzczerze mówiąc, jeszcze nie, ale wpis podamy dalej, bo jak zwykle z sensem i merytorycznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Dziewczyny! :*
UsuńLubię działanie glinek, ale zawsze trochę drażni mnie ich zmywanie niestety,
OdpowiedzUsuńAle jak chce się ładnie wyglądać, trzeba pocierpieć
Ja zmywam taką ściereczką - specjalnie kupioną do mycia twarzy, ale może być to jakakolwiek bawełniana :) Też wcześniej tego nie lubiłam, a teraz schodzi za jednym zamachem :)))
Usuń